Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

antekkonin

wpisy na blogu

Genesis

Blog:  antekkonin
Data dodania: 2015-03-22
wyślij wiadomość

Zapewne każdy z Was ma swoją historię. Historię, w której zaczął kiełkować pomysł budowy domu. Mamy taką i my.

Pamiętam jak dziś. To była piękna, ciepła, leniwa majowa niedziela roku 2014. Poszliśmy na południowy spacer do parku w Ursusie. Gołąbki, to część Ursusa z zabudową willową. Nie są to oszałamiające domy, wiele pobudowano przed wojną. Część z nich jest do generalnego remontu, część całkiem niezamieszkanych i niszczejących, część starych ale zadbanych. Czasem przeplatają ulice całkiem nowe budynki. Niemniej te uliczki mają klimat. Klimat dawnych czasów. I tak mijając kolejne domy wzdychaliśmy. Jak fajnie byłoby mieć taki dom. Usiąść na ganku i popijać mrożoną kawę. Patrzeć jak po ogrodzie grasują nasze dziewczynki. 

Zanim doszliśmy do parku padło fundamentalne pytanie. Nie pamiętam kto je zadał. To nieistotne z dzisiejszej perspektywy. Ważne, że padło. A brzmiało ono: "a może i my wybudujemy dom?".

Kiedy nasze nogi doprowadziły nas do bram Gołąbkowego parku decyzja była podjęta. Jesteśmy na tak!

Teraz to brzmi tak naturalnie - budujemy się. Ale dzisiaj myślę, że to było szalone. Mieszkaliśmy w Warszawie a postanowiliśmy się budować w... 200 km dalej, w Koninie. Pozostały tylko drobne szczegóły:

- sprzedaż mieszkania, które kupiliśmy... rok wczesniej,

- kupno odpowiedniej działki. Tak, powiecie, że to bułka z masłem. Ok, to proponuję mały eksperyment - stuknijcie na mapie miejsce oddalone od Was o 200 km. Załóżcie, że będziecie tam co 2 tygodnie. Teraz poszukajcie tej wymarzonej działki. Proste?,

- zgranie 3 elementów - termin sprzedaży mieszkania, termin rozwiązania ciąży Olgi i poszukanie pracy w nowym miejscu. Nie wiem jak ja wtedy mogłem spać...

7Komentarze
zet24  
Data dodania: 2015-03-22 21:24:44
Wariaty! Wpis powinien mieć tytuł "Jak postanowiliśmy utrudnić sobie życie". Kupno działki to droga przez mękę. Nie wyobrażam sobie budować domu 20 km od mieszkania, o 200 nawet nie wspominajmy. Ojjj coś czuję, że na MB będzie z Wami wesoło ;) Wszystkiego dobrego kochani, powodzenia i pozdrowienia!
odpowiedz
olexia  
Data dodania: 2015-03-22 21:35:29
Gratulacje, powodzenia i wiele szczęścia :)piękna historia, oby w Waszej przygodzie budowlanej było wiele takich pozytywnych opowieści :)
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-22 23:40:23
Dziękuję za miłe słowa. Moja żona powiedziała, że za długo i rozwlekle piszę i że nikt tego nie będzie czytać. A jednak... 😀
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-23 00:37:57
Witamy no i gratulujemy odwagi
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-23 08:13:26
Ja czytam bo bardzo fajnie piszesz! Gołąbki! Moje tereny! Szkoda ze tam sie nie budujecie, ale nigdy nie byłam w Koninie wiec w sumie nie powinnam porównywać ;-) oby Konin i Wasz domek stał sie Waszym, wyjątkowym miejscem na ziemi. Tego Wam życzę!
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-23 13:16:50
U nas też jest niezła historia:) może i nawet to opisze:) a co mi tam:)) SUPER ! CZASEM TRZEBA PODJĄĆ SZALONĄ DECYZJĘ:))
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-24 14:45:03
zachęcam. Pisz! Ja też się zbierałem i zbierałem. Teraz muszę nadgonić opowieść z kilku miesięcy. A już fundamenty prawie gotowe :-)
odpowiedz
Odpowiedź do nati1989

Powitanie

Blog:  antekkonin
Data dodania: 2015-03-22
wyślij wiadomość

Dzień dobry!

Nadszedł w końcu ten dzień. Nie było łatwo ale się udało. Nie, to nie to o czym myślicie. Zebrałem się w sobie aby... zacząć pisać :-).

Od kilku miesięcy wertowaliśmy z żoną najróżniejsze blogi. Czytaliśmy, komentowaliśmy, oglądaliśmy, podziwialiśmy. Ale nie miałem motywacji aby rozpocząc własne wpisy. No bo o czym pisać? O kawałku ziemi, który czeka na wbicie łopaty? Sami rozumiecie...

A że już się kawałek ziemi zmienił w hmmm, budowę :-) postanowiliśmy podzielić się naszą energią, pomysłami i przygodą z Wami. 

Tak więc, witamy wszystkich, którzy zawitają na nasze strony. Jestem przekonany, widząc życzliwość blogowiczów, że wielu z Was wspomoże nas radą i dobrym słowem. 

Zapraszam do śledzenia i komentowania. :-)

Arek i Olga

4Komentarze
Data dodania: 2015-03-22 10:23:27
A t ja pierwsza powitam nowych blogowiczów:) MB to kopalnia wiedzy, nieraz skorzystaliśmy z porad bardziej doświadczonych inwestorów:)życzę motywacji ale przede wszystkim czasu na pisanie bloga, bo z tym podczas budowy gorzej;)pozdrowienia
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-22 11:53:53
Witam my tez zaczynamy budowe Antka :-)
odpowiedz
dzustta  
Data dodania: 2015-03-22 12:54:43
również witam. Podobnie jak Wy najpierw długo przeglądaliśmy i czytaliśmy za nim założyliśmy bloga. My jesteśmy na etapie zniecierpliwionego czekania na pnb. :) Życzymy powodzenia w działaniach :)
odpowiedz
Data dodania: 2015-03-22 13:13:29
Witamy serdecznie! my też na samym początku drogi jesteśmy w budowaniu naszego domu:)
odpowiedz
antekkonin
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 14094
Komentarzy: 121
Obserwują: 27
On-line: 9
Wpisów: 21 Galeria zdjęć: 30
Projekt ANTEK II WERSJA C Z PODWÓJNYM GARAŻEM PALIWO STAŁE
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Konin
ETAP BUDOWY - I - Fundamenty
ARCHIWUM WPISÓW
2015 kwiecień
2015 marzec